Mam 100,- zł. Jaki sport mogę trenować?

0 Comments

     Ostatnio znajoma powiedziała, że chciałaby się poruszać, ale nie sali czy siłowni z karnetem, za który trzeba zapłacić nie wiadomo ile. W końcu nadciąga jesień, zaraz zima i znowu będziemy siedzieć w domu
częściej niż zwykle. Dlatego chciałabym przyjść z pomocą i kumpeli i wszystkim tym, którzy jeszcze się zastanawiają :) 


1. Bieganie
Biegać możesz cały rok, ale pamiętaj.. to, ze potrafisz podbiec do prawie odjeżdżającego autobusu, nie znaczy, że potrafisz biegać. Zanim ja zaczęłam biegać, oglądałam filmy instruktażowe. Ponadto przed pierwszym bieganiem poszukaj planów treningowych i dostosuj swoje możliwości do nich.
Ale wracając do tematu - nie kupuj od razu oddychającej, specjalnej odzieży, ani butów do biegania. Na początek wystarczą Ci zwykłe, ale wygodne buty sportowe, bo możliwe, że zaczniesz od marszu lub marszobiegu. Moim pierwszym wydatkiem był stanik sportowy - koszt 35,- pln w GoSporcie.

2. Nordic Walking
Jeszcze nie próbowałam, ale w najbliższym czasie zamierzam :) Tutaj wystarczą kijki, które co prawda są w różnych cenach, ale spotkać można już za ok 30,-pln. Najważniejsza jest tutaj technika chodzenia i wykonywane ruchy.

3. Ballking
Pytasz "a cóż to?". To nowy trend w fitnessie, który łączy ruch z medytacją. Każdy krok to ściśnięcie piłeczki w dłoni i podobnie jak wyżej wspomniany Nordic Walking pozwala spalić około 200 kcal w ciągu pół godziny. Jedna piłeczka to koszt ok 10,-pln i można je spokojnie kupić w sklepach sportowych oraz w sieci.

4. Frisbee i bumerang
Zabawa dla dwóch osób (szczególnie przy Frisbee, bumerang nie zawsze wraca :P) i koszt tutaj oscyluje wokół kwoty 50,-pln. Jak nie masz z kim grać to do zabawy we Frisbee możesz zaprosić swojego psa :)

5. Skakanka
Przyrząd zapomnianych przez niektórych, a potrafi naprawdę spalić tkankę tłuszczową oraz lekko poprawić kondycję (u siebie nie zauważyłam w znacznym stopniu). Zwykłą skórzaną skakankę można kupić już za ok 25,-pln. Do wyboru są jeszcze m.in. z licznikami, który liczy skoki - jeśli komuś byłby potrzebny.

6. Hula hop
Można kupić zwykłe lub ostatnio modne z wypustkami, czyli masażerem, których ceny zaczynają się już od kilku złotych. Pomagają zrzucić zbędne cm w okolicy talii, choć podobno masażer sprzyja powstawaniu siniaków w okolicy, gdzie nim kręcimy.

7. Rower
Wydatek jednokrotny - dość wysoki, ale myślę, że rower może mieć każdy. W większych miastach sport jest tak rozpropagowany, że znajdziemy wiele dobrze zrobionych i o długich dystansach ścieżek rowerowych. 

8. Sprzątanie :)
Przy sprzątaniu można spalić sporo kalorii i to w pożyteczny sposób :)

Zawsze można połączyć wymienione powyżej i na pewno zmieścicie się w budżecie. Listę będę uzupełniała jeśli znajdę jeszcze inne tanie formy ruchu. A może Wy macie jakiś pomysł? :)


You may also like

Brak komentarzy:

Zostaw ślad po sobie. Będzie mi łatwiej trafić do Ciebie :)